Eddron
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:10, 30 Cze 2006 Temat postu: Vjun |
|
|
Vjun - znajduje się w układzie Bormea.
Skaliste podłoże, a także gęste szare chmury, z których prawie cały czas padają
kwaśne deszcze, oraz częste wyładowania atmosferyczne nie pozwalają na
ukształtowanie się jakiegokolwiek życia na powierzchni. Kwaśne deszcze z
każdym dniem padając żłobią powierzchnie Vjun tworząc różne szczeliny i
jaskinie, które kryją jeszcze wiele tajemnic. Gęste chmury blokują bardzo
skutecznie dostęp do powierzchni planety, co pozwala na utrzymanie stałej
temperatury. Planeta poprzez panujące na niej warunki nie jest interesująca dla
podróżników. Darth Vader wybrał jednak Vjun na swoją prywatną siedzibę właśnie ze względu na
jej bardzo trudne warunki. Zbudował tutaj twierdze, która miała być jego
ostoją ciszy i spokoju, z dala od osobników różnych ras. Twierdzą tą został
zamek Bast. W zamku Darth Vader trzymał w specjalnej alkowie miecz swojego byłego mistrza
Obi-Wan Kenobi'ego. Również w Bast szkolił w Ciemnej Stronie Mocy zastępy
nowych Mrocznych Jedi. Vjun po bitwie o Endor stała się siedzibą Executor Sadrisa jak i Mrocznych
Jedi Palpatine'a, wśród których znajdował się Kam Solusar. Po zdradzie
Solusar'a, którego Luke Skywalker przeciągnął na Jasną Stronę Mocy, Mroczni
Jedi porwali trzech więźniów z Ossusu. Więźniowie ci mieli posłużyć jako
materiał do tworzenia ciał dla Palpatine'a. Aby więźniowie mogli doczekać
końca budowy laboratorium do klonowania na Vjun zostali zamrożeni w
karbonicie. Jednak plany pokrzyżował znienawidzony przez Mrocznych Jedi Luke
Skywalker wraz ze swoimi kompanami, niejakim Brandem, Broganem i zdrajcą
Solusarem. Zdobywając Zamek Bast i niszcząc laboratorium pogrzebali nadzieje
na powrót Imperatora Palpatine'a. Jednak kilkanaście lat po bitwie o Endor grupa Mrocznych Jedi dążąc do wskrzeszenia Marka Ragnosa powróciła na Vjun, aby zebrać obecną energię Ciemnej Strony. Przeszkodził im, Kyle Katarn. Zmuszeni byli do wycofania się z planety,
jednak swoją misję zdążyli wypełnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|